10 najlepszych książek na jesień 2015

Fot. Paweł Jonik
Fot. Paweł Jonik

Fot. Paweł Jonik Licencja: CC BY-SA

Jesień trwa w najlepsze i póki co rozpieszcza nas pogodą. Na razie jest jeszcze pięknie i słonecznie.  Podczas urlopu, który właśnie się kończy, przeczytałam kilka świetnych książek (to pierwsze dwa tytuły na mojej liście), a lekturę innych mam już zaplanowaną. Przedstawiam wam moją listę 10 najlepszych książek na jesień 2015.

Sabaliauskaite_Silva-Rerum1. Na pierwszym miejscu polecam wszystkim gorąco powieść Kristiny Sabauskait? Silva rerum (Wydawnictwo Znak). To pierwszy tom trylogii litewskiej autorki. Opowiada ona epicką historię o losach rodziny Narwojszów dziejącą się w XVII wieku. Mamy Wilno, życie miasta pokazane z perspektywy ludzi: mieszczan, rzemieślników, uczonych, duchownych. I w zasadzie awanturniczo-przygodową historię bliźniąt: Urszuli i Kazimierza. Czytałam z wypiekami na twarzy, jednocześnie zachwycając się pięknym językiem.

droga2. Droga Cormaca McCarthy’ego (Wydawnictwo Literackie) to przygnębiająca lektura. Postapokaliptyczna wizja świata nie nastraja optymistycznie. Świat po katastrofie odmalowany został bardzo wiarygodnie – nie ma zwierząt, ziemię pokrywa popiół, inni ludzie to raczej twoi wrogowie niż przyjaciele. Główny bohater razem ze swoim synem zmierza na południe – tam będzie łatwiej przetrwać. W 2007 roku autor został uhonorowany Nagrodą Pulitzera za tę książkę.

egipcjanin-sinuhe3. Najbardziej znaną książką Miki Waltariego jest z pewnością Egipcjanin Sinuhe (Książnica). W końcu trafiła w moje ręce, będzie jak znalazł podczas podróży pociągami. Główny bohater Sinuhe relacjonuje zdarzenia ze swojego życia, barwnie ukazując Egipt faraonów (czasy Nowego Państwa, rządy XVIII dynastii). W USA Egipcjanin Sinuhe był najlepiej sprzedającą się powieścią zagraniczną do czasu wydania Imienia róży Umberto Eco. Zapowiada się ciekawie.

stulecie4. Monumentalną powieścią historyczną jest także książka norweskiej pisarki Herbj?rg Wassmo Stulecie (Smak Słowa). Powieść oparta jest na autobiograficznych wątkach, a głównymi bohaterkami są Sara Susanne, Elida i Hj?rdis, czyli prababka, babka i matka Herbj?rg Wassmo. Pisarka przedstawia losy kobiet na przestrzeni ponad stu lat.

Resztki5. Książkę Toma McCarthy’ego Resztki (wydawnictwo W.A.B.) zakupiłam na jakiejś wyprzedaży w supermarkecie. Zachęcił mnie opis z okładki: bohater Resztek po wypadku spowodowanym „czymś, co spadło z nieba” wchodzi nagle w posiadanie ośmiu i pół miliona funtów. Pieniądze wykorzystuje, by odtworzyć zdarzenia ze swojej przeszłości. Zatrudnia ludzi, którzy mają je odgrywać wciąż na nowo, z chorobliwą dokładnością rekonstruuje budynek, w którym mieszkał, formułuje szczegółowe zalecenia dla sąsiadów – stara kobieta ma smażyć wątróbkę, łysiejący pianista celowo popełniać błędy… Kiedy okazuje się, że nie zaspokaja to jego pragnienia autentyczności, milioner zaczyna odtwarzać coraz bardziej drastyczne wydarzenia. Co się stanie, gdy obsesja wymknie się spod kontroli, a rzeczywistość zaczynie niebezpiecznie mieszać się z fikcją?

polnoc-poludnie6. Elizabeth Gaskell Północ i Południe (Świat Książki) to 570 stron lektury (kupionej gdzieś w kiosku na dworcu za 14,90 zł!). Powieść społeczna, w której autorka ukazuje kontrast między życiem w północnej, przemysłowej Anglii, a zamożnym południem. Książka jest porównywana do powieści Jane Austen i sióstr Brontë, a także do Ziemi obiecanej Reymonta.

Zdecydowanie jesienią nie może zabraknąć kryminałów. To idealny czas na lekturę kryminalnych opowieści: wieczór, jest jeszcze dość wcześnie, ale za oknem już ciemno, zapalona lampka, koc i zaparzona werbena do picia.

arena-szczurow7. Na pierwszy ogień pójdzie Arena szczurów Marka Krajewskiego (Wydawnictwo Znak). To ostatni tom cyklu z komisarzem Popielskim. Akcja rozgrywa się w 1948 roku w Darłowie rządzonym przez Armię Czerwoną i Urząd Bezpieczeństwa. Kiedy zaczynają ginąć kobiety śledztwo podejmuje Popielski. Podobno ta książka to najbardziej mroczny kryminał Krajewskiego. Potwierdziło to spotkanie autorskie w Darłowie, na którym autor był badany wariografem. Sprawdzę!

Powiem-wam-jak-zginął-Joe-Alex8. Jo Alex Powiem wam jak zginął (Wydawnictwo Dolnośląskie) czeka na mnie już od dłuższego czasu. Powieść Macieja Słomczyńskiego to pierwsza część kultowego cyklu opowiadającego o przygodach Joe Alexa, autora poczytnych kryminałów, który zajmuję… rozwiązywaniem kryminalnych zagadek. Główny bohater na prośbę znajomego ze Scotland Yardu jedzie na wieś i obserwuje znajdujące się tam towarzystwo, ponieważ ich wspólnemu znajomemu grozi niebezpieczeństwo.

morderstwo-pod-cenzura9.  Pierwszy tom przygód komisarza Zygi Maciejewskiego czeka na mnie od dawna. Mowa oczywiście o powieści Marcina Wrońskiego Morderstwo pod cenzurą  (Wydawnictwo W.A.B.). Lata 30. XX wieku, Lublin i śledztwo zapierające dech w piersiach. Lubię kryminały w stylistyce retro, więc pewnie i książka Wrońskiego mi się spodoba. Kilka miesięcy temu miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu z autorem, który ujął mnie elokwencją i skromnością, a także ogromem pracy jaki wkłada w zbieranie materiałów do swoich powieści.

miodowa-pulapka10. Książkę Unni Lindell Miodowa pułapka (Czarna Owca) kupiłam pewnie w jakiejś dobrej promocji – mam od dawna na czytniku. To szósty tom cyklu o komisarzu policyjnym Cato Isaksenie (nie czytałam żadnego wcześniejszego). Wydawca w skrócie przedstawia tak tę historię: Vera Mattson nie znosi, kiedy uczniowie pobliskiej szkoły obierają drogę na skróty przez jej ogródek. Mimo ostrzeżeń, dzieci z uporem przebiegają pod jej oknami, a wiek Very nie pozwala jej na to, aby w końcu je pogonić. Pewnego dnia jeden z chłopców nie wraca do domu. Ostatnią osobą, która go widziała była Vera. Kilka dni później policja znajduje ciało młodej Łotyszki. Późnym wieczorem kobieta wyszła z pracy i została potrącona przez samochód. Lecz niektóre obrażenia z pewnością nie mogły być spowodowane przez jadące auto. Pozornie te dwa przypadki nie mogą mieć ze sobą coś wspólnego. Z czasem jednak wychodzą na jaw pewne fakty, które sugerują możliwy związek między ofiarami. Podczas gdy policja w Oslo boryka się z wewnętrznymi problemami, Cato Isaksen i jego współpracownicy muszą odnaleźć powiązania między wydarzeniami. Lekturę kilku skandynawskich kryminałów mam za sobą, oby i ten mnie nie zawiódł.

Zainteresowała Cię któraś z książek? Być może ją czytałeś, napisz o tym w komentarzu. I koniecznie daj znać, po co ty sięgniesz tej jesieni. Może też przeczytam?

Komentarze (6)

  1. „Północ i Południe” – zdecydowanie jestem zainteresowana. Już od dawna, ale teraz bardziej, dzięki temu, że mi przypomniałaś, za co bardzo dziękuję!
    Kończę właśnie „Morfinę”. Weltschmeryzm Konstantego jest idealny na jesienne, zimne wieczory. Można się bardzo łatwo wczuć. Niestety. :D
    Serdecznie pozdrawiam i dzięki za wspaniałe zestawienie!

  2. „Egipcjanin Sinuhe”, „Powiem wam jak zginął”, Pani Gaskell to lektury z młodości. „Silva rerum” czeka na swoją kolej, po Krajewskiego nie sięgnę jest za brutalny dla mnie. Ale pozostałe tytuły są zachęcające :-)

  3. Super, tego właśnie potrzebowałam!
    Zainteresowałaś mnie zwłaszcza „Drogą Cormaca” i „Egpicjaninem Sinuhe”.
    Jakoś tak mam słabość do postapokaliptycznych wersji naszego świata :)

  4. na pewno przeczytam, jesień to idealny czas na to, żeby czytać książki, od siebie mogę jeszcze polecić Żelazne damy Kamila Janickiego, jestem pod jej wielkim wrażeniem.

  5. Świetne propozycje, na pewno z którejś skorzystam :) lecz chętnie dodam jeszcze od siebie książkę „Sekta egoistów” Schmitt`a. Jest genialna i spokojnie można ją umieścić wśród wyżej wymienionych książek. POLECAM :)

  6. ja też na pewno też skorzystam z waszych propozycji, a od siebie mogę polecić super książkę – Niegrzeczne księżniczki. Jestem nią zachwycona.

Zostaw komentarz

Twój e-mail nie będzie widoczny.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.