Odwaga jest kobietą

Odwaga jest kobietąDziś (w dniu premiery!) do moich rąk trafił, zamówiony chyba na początku tego miesiąca, zbiór reportaży Odwaga jest kobietą pod redakcją Marty Szarejko.

W dwunastu reportażach autorki (a jest ich trzynaście!) przedstawiają historie odważnych kobiet. Odwaga jest kobietą – głosi wszak tytuł. Owszem, jest. I może być różnie rozumiana.

Prawie wszystkie reportaże (prócz jednego – Moja mama igra z ogniem) to opowieści z naszego polskiego podwórka (rozumianego nie tylko geograficznie, bohaterki są Polkami); historie, które wydarzają się obok nas i których bohaterkami mogą być nasze koleżanki, sąsiadki, współpracowniczki.

To jest siłą tych tekstów. Dotykają często problemów, w pobliżu których żyjemy. Te reportaże uświadamiają, czasem wzruszają, często szokują. Trudno mi wskazać tekst, który zrobił na mnie największe wrażenie. Gdybym jednak miała wskazać to wybrałabym reportaż Joanny Podgórskiej Kopciuszek. Wersja dla dorosłych.

To historia Basi, która zabiła własną matkę. Toksyczna relacja, pełna przemocy nie tylko fizycznej, ale i psychicznej, doprowadziła do tragedii. Ból zadawany przez najbliższą osobę jest chyba najgorszy: Basia nigdy, ani przez moment, nie czuła nienawiści. Mama to mama, dobro najwyższe, ktoś, kto wie najlepiej. Nie czuła nawet, że dzieje się coś nienormalnego. Nikt z otoczenia nie reagował na chorą sytuację w domu – ani sąsiadki, ani nauczycielki, ani rodzina. Świetnie puentują to słowa ze sztuki o przemocy Zapach dzikiej róży, w której grała w więzieniu Basia (została skazana na 12 lat). Bohaterka krzyczy: „Gdzie jest Bóg, gdzie jest Matka Boska, dlaczego dookoła tylko gady i potwory?”.

W zbiorze są historie przeróżnych kobiet, które mierzą się z różnymi problemami. Jest opowieść o pani Danucie (reportaż Joanny Wojciechowskiej Grób jest pusty), która siedem lat czekała na jakąkolwiek wiadomość o swojej zaginionej córce. Podporządkowała temu swoje życie – analizowała fakty, szukała córki na własną rękę (wynajmując nurków do przeszukania dna jeziora, jak i jeżdżąc do jasnowidzów). Opowieść o ogromnej miłości i wielkiej odwadze, by codziennie stawiać czoła niewiadomej.

Jest też historia Elizy, mamy chorej Ali (reportaż Izy Michalkiewicz Dom lalki). Eliza, w samotnym macierzyństwie (jej małżeństwo się rozpadło) zajmuje się ciężko chorym dzieckiem, a jednocześnie jest aktywna zawodowo. Godzi dwie różne role, które są przecież trudne do pogodzenia (zwłaszcza z dzieckiem, które potrzebuje opieki 24h/7 dni w tygodniu) i walczy o sprawiedliwość (jej córka choruje na skutek błędów lekarzy – zbyt późnego rozpoznania schorzenia i braku odpowiedniej diagnostyki).

Reporterki opisują codzienność – czasem dramaty, czasem historie związane z miłością i trudnymi relacjami w polskim społeczeństwie, czasem dotykające kwestii politycznych.

Cieszę się, że mogłam przeczytać ten zbiór reportaży. Poznałam wiele wspaniałych reporterek i wiele ciekawych historii kobiet. Tak, jesteśmy odważne. Jesteśmy silne. Z niecierpliwością czekam na dwa kolejne tomy Grzech jest kobietą Walka jest kobietą. W najbliższych miesiącach będą w księgarniach.

Swoją książkę zamówiłam w księgarni lideria.pl (przy okazji załapałam się na darmową przesyłkę kurierską).

Marta Szarejko (red.), Odwaga jest kobietą, Dom Wydawniczy PWN, Warszawa 2014.

1 Trackbacki i Pingbacki

  1. Grzech jest kobietą | zaginam rogi

Zostaw komentarz

Twój e-mail nie będzie widoczny.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.