Merlin czaruje
Merlin czaruje… nie tylko cenami ;) Dla miłośników papieru i wąchaczy książek są też oferty :) Tym razem prosto z Merlina.
Dziś i jutro przy zamówieniu książek – dostawa jest za darmo! Warto skorzystać, bo mnóstwo książek można kupić taniej. Promocja obowiązuje na terenie Polski i ważna jest do jutra, do 23:59 ;) Przy zamówieniu za pobraniem naliczana jest opłata w wysokości 5 zł. Warto więc płacić z góry za zakupy.
Co zwróciło moją uwagę i co chętnie sama bym przeczytała?
Maninbo. Dziesięć tysięcy istnień Ko Una – za 27,92 zł. Największym dokonaniem tego południowokoreańskiego poety jest cykl epickich wierszy Maninbo, w których kreśli on portrety i opowiada losy spotkanych ludzi.
Wąsy Emmanuela Carrere – 27,91 zł. Powieść, która została opisana jako thriller psychologiczny w klimacie Topora. Już samo to zachęca do lektury. Parę słów o fabule z okładki: Pewnego dnia Marc postanawia obciąć wąsy, które nosił od kilku lat. Może rozbawi tym żonę? A jednak ani żona, ani też sąsiedzi, współpracownicy czy przyjaciele nie zauważają zmiany. „Przecież nigdy nie miałeś wąsów”, dowiaduje się od nich. Czy to żart, zabawa, spisek otoczenia? Gorzej, że rzeczy zaczynają się coraz bardziej komplikować, a dziwne sytuacje mnożyć… Zaciekawieni? Może warto przeczytać?
Pisarz naiwny i sentymentalny Orhana Pamuka – 20,93 zł. Jest to zapis wykładów jakie noblista wygłosił w 2009 roku na Uniwersytecie Harvarda. W zbiorze esejów pisarz zastanawia się nad istotą aktu pisania i czytania oraz sztuką interpretacji. Analizuje własne powieści, a także sięga do dzieł klasyków. Prawdziwa gratka dla każdego mola książkowego!
Spacerownik. Śladami Juliana Tuwima – 31,99 zł. Rok Tuwima zaowocował ciekawymi wydawnictwami – tutaj biograficzna książka, ważne miejsca dla poety – Łódź, Warszawa, ale także Brazylia i Nowy Jork.
Śmierć gazet i przyszłość informacji Bernarda Pouleta za 24,43 zł. W swojej książce Poulet, francuski dziennikarz, analizuje stopniowy zanik znaczenia prasy drukowanej. Zastanawia się także nad skutkami zmiany obiegu informacji.
Lalki z getta Evy Weaver – 27,20 zł. Okropieństwa wojny ukazane są w tej powieści z dwóch punktów widzenia – dziecka oraz jego prześladowcy. Mika, żydowski chłopiec, w płaszczu odziedziczonym po dziadku znajduje kolekcję pacynek. Pozwalają one przetrwać złe chwile w getcie, do momentu gdy talent chłopca odkrywa niemiecki żołnierz.
Łóżko Davida Whitehouse’a za 25,60 zł. Co zrobić gdy pewnego dnia nie możemy wstać z łóżka? (to akurat coś dla mnie :)) Główny bohater tej powieści w dniu swoich dwudziestych piątych urodzin kładzie się do łóżka i postanawia z niego nie wstawać. Manifest? Lenistwo? Depresja? Śmiała powieść.
A tutaj książki, które znam i zdecydowanie polecam lekturę (możecie o nich przeczytać w moich wcześniejszych notkach na blogu):
Ostatnie rozdanie Wiesława Myśliwskiego za 40,99 zł. W moim przekonaniu – najlepsza książka jaka ukazała się w tym roku! Po prostu trzeba to przeczytać.
Opowieść mężczyzny który zarabia śpiąc Jerzego Kędzierskiego – 28,90 zł. Poznań, książki i życie, którego naprawdę można pozazdrościć. Opowieść o codzienności, trudzie, lekturach, słowach i spotykanych ludziach.
Tworki Marka Bieńczyka – 28,99 zł. W świecie ogarniętym szaleństwem wojny jednym z najbardziej normalnych miejsc jest szpital psychiatryczny. Niestety – nie jest najbardziej bezpiecznym. Co się stanie z bohaterami – którzy bawią się, zakochują, żyją?
To tylko skromny wybór, na stronie księgarni Merlin znajdziecie tysiące innych książek. Ci, którzy kochają ebooki ;), także znajdą coś dla siebie. W promocji Wirtualne Targi Książki znaleźć można ebooki tańsze o 40%.
„Wąsy” czytałam, a nawet posiadam :) Książka ciekawa, ale z klimatu Topora jest bardzo niewiele. Trillerem też bym tego nie nazwała, chociaż trzyma w napięciu… Niemniej jednak polecam :) Zakończenie dość nieoczekiwane…
No to wydawca „przedobrzył” :) Ale tak czy siak zapowiada się interesująco ;)
Ha, właśnie piszę notkę o tej książce ;) Ale zgadzam się, thrillerem bym chyba tego nie nazwał, do Topora też jeszcze kawałeczek chyba. I również mimo to polecam – wąsy zawsze są wielce okej! ;)
Właśnie sobie uświadomiłam, że z mojego wczorajszego komentarza wynikać może, że posiadam wąsy… Kobieta z zarostem :)