7 książek, które trzeba przeczytać – poleca Katarzyna Jachimowska
Dr hab. Katarzyna Jachimowska, adiunkt w Katedrze Współczesnego Języka Polskiego na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, pracownik Instytutu Filologii Polskiej, językoznawca, logopeda, członek zespołu redakcyjnego internetowej poradni językowej (https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/), działającej od stycznia 2014 r. Jej zainteresowania naukowe skupiają się wokół lingwistyki tekstu, pragmalingwistyki, socjolingwistyki, logopedii i nowych mediów. Jest autorką książek Tekst jako element komunikatu telewizyjnego na materiale programów publicystycznych) (2005) oraz Komunikacyjne aspekty tekstów pisanych przez osoby z dysfunkcją słuchu (2013).
Helena z Jaczynowskich Roth Czasy, miejsca, ludzie. Wspomnienia z Kresów Wschodnich. Jestem pod wrażeniem tej lektury. Wspomnienia autorki, spisane dla dzieci i wnuków, przenoszą w świat tak odległy od dzisiejszego, że aż nierealny. A wszystko zdarzyło się naprawdę: dzieciństwo w Grodnie (gdzie w wozowni stały saneczki petersburskie kryte zielonym aksamitem, fińska dwukółka z giętymi jesionowymi skrzydłami, śliczny amerykan z oparciem z pasów skórzanych i pudłem z indyjskiego orzecha), letnie wyjazdy do majątków dziadków w Jancewiczach i Wierzchowicach, gdzie rosły ciemne płaczące graby, różowe kasztany, porzeczki złote japońskie, buldeneże, bzy sztamowe pełne i tureckie, drzewka migdałowe, klony ciemnolistne, róże sztamowe i krzaczaste, mahonie, krategusy, a lokaj w białych rękawiczkach podawał podwieczorek. Potem ślub z Konstantym Rothem, Petersburg, Krasnowodzk nad Morzem Kaspijskim, powrót do rodzinnego majątku w Wierzchowicach, w którym ocalało 12 krów szwyców z 400 sztuk liczącego stada, kolejna wojenna tułaczka?
Magdalena Grzebałkowska Beksińscy. Portret podwójny. Trudna książka, tak jak trudni we współżyciu byli jej bohaterowie ? ojciec ? wybitny malarz, i syn ? dziennikarz muzyczny, prezenter radiowy i tłumacz. Z niecierpliwością czekam na film, który ma powstać w przyszłym roku. Akcja filmu obejmie 28 lat, które Zdzisław Beksiński i jego rodzina spędzili w Warszawie, dokąd przenieśli się z Sanoka (książka obejmuje całe życie artysty). Reżyserem będzie Jan P. Matuszyński. Czy pokaże obsesje i fobie Beksińskich, ich wzajemną miłość i nienawiść? Czy będzie równie fascynujący jak książka?
Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość. Inspirująca rozmowa Piotra Żyłki z ks. Janem Kaczkowskim ? twórcą hospicjum w Pucku, prezbiterem, doktorem nauk teologicznych, bioetykiem. Rozmowę zamknięto w dwunastu rozdziałach. Oto tytuły niektórych: Dom rodzinny albo stado surykatek, czyli opowieść o braku wychowania, pełni zaufania i bezwarunkowej miłości, a także o tym, jak mistykę można przeżyć zmysłami; Powołanie albo przeciwskazania, czyli opowieść o tym, jak człowieka nakręca radykalny wybór, o potrzebie braku czasu i o nocnych wizytach, a także o Bożych dworkach i sadzonkach do góry nogami; Seminarium albo kryteria negatywne, czyli opowieść o drapaniu w sercu, znajdowaniu się na emocjonalnym szpicu, kościelnej nowomowie i księżowskim diapazonie, a także o skanerze i kakaowym dresie. Brzmi intrygująco?
Michał Rusinek Nic zwyczajnego o Wisławie Szymborskiej. Autor, pytany przez Paulę Szewczyk ? dziennikarkę Newsweek.pl ? dlaczego napisał tę książkę, odpowiada: Sam zadaję sobie to pytanie. Zmusił mnie do tego redaktor Jerzy Illg, znany ze zdolności perswazyjnych… Zorientowałem się też, że wprawdzie dużo o Szymborskiej mówię, ale zaczynam zapominać. Poza tym, faksy zaczęły blaknąć i potraktowałem to jakoś symbolicznie, jako memento. Dotarło do mnie jeszcze coś, już po napisaniu książki: po śmierci Szymborskiej nie przeżyłem żałoby. Pomyślałem, że to może przez to, że od razu, zgodnie z jej wolą, zająłem się tworzeniem fundacji i kontynuowaniem tego, co robiłem za jej życia. Dopiero napisanie książki i pozwoliło mi tę żałobę przeżyć. Jej pisanie dużo mnie kosztowało. I może to zabrzmi jak frazes, ale tę książkę w dużej mierze napisałem sam dla siebie. Nie tylko. Książka leży na mojej nocnej szafce i czeka na przeczytanie.
Tomasz Sekielski Sejf. Lubię, kiedy w kryminale wątki spiskowo-szpiegowskie przeplatają się ze społecznymi, a prawda życia z fikcją literacką. Warszawa, Podlasie, Irak ? co łączy te odległe od siebie miejsca? Czy reporter wyrzucony z redakcji telewizyjnej i policjant przed emeryturą zdołają połączyć je w spójną historię rozpoczynającą się od znalezienia na Podlasiu człowieka bez twarzy, a kończącą się w Warszawie na szczytach władzy? Dałam się wciągnąć w akcję tej sprawnie napisanej powieści sensacyjnej. Finał ? zaskakujący. Szeptucha Wiera miała rację.
- I na koniec ? dwie książki dla specjalistów (surdologopedów i neurologopedów): Zdzisław Marek Kurkowski Audiogenne uwarunkowania zaburzeń komunikacji językowej oraz Jolanta Panasiuk Afazja a interakcja. Tekst ? metatekst ? kontekst. Autorzy ? wybitni naukowcy ? odkrywają w nich złożoność zjawisk zaburzeń komunikacji językowej, posługując się metodami i narzędziami badawczymi pozwalającymi na zgłębienie fenomenologii mowy i jej zaburzeń. Zaprezentowane w książkach wyniki analiz stwarzają nowe możliwości diagnozy i terapii logopedycznej. Badania funkcjonowania ludzkiego ciała i umysłu powinny zainteresować nie tylko specjalistów.
Kolejka rośnie , ale ks. Kaczkowski „zaliczony”, a Szymborska w drodze. Z pewnością sięgnę po wspomnienia pani Rothowej i sensacyjną powieść Tomasza Sekielskiego, bo rekomendacje są bardzo zachęcające