7 książek, które musisz przeczytać – poleca Rafał Moczkodan
Rafał Moczkodan, absolwent toruńskiej polonistyki. Dr hab., zastępca Dyrektora Instytutu Literatury Polskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Badacz krytyki literackiej i życia literackiego tzw. drugiej emigracji niepodległościowej (1939-1989). Autor m.in. książki „Omawiacze, laurkodawcy”, publicyści i krytycy. Krytyka literacka na łamach „Wiadomości” w latach 1946-1956. Współtwórca specjalizacji copywriterskiej na kierunku filologia polska i nowego kierunku studiów ? lingwistyka praktyczna i copywriting (Wydział Filologiczny UMK). Ostatnio współzałożyciel firmy Idea Spin zajmującej się procesami kreatywnymi.
Siedem książek wartych przeczytania? Ha, rzecz niemożliwa do wykonania ? jak wybrać z tak wielu możliwości? Rzut oka na półkę przed sobą?
Philip G. Zimbardo, Nikita S. Coulombe, Gdzie ci mężczyźni? Jeżeli choć połowa z tego, co piszą autorzy, jest prawdą i jeżeli w podobnym stopniu spełnią się ich przewidywania dotyczące losów mężczyzn (i ? de facto ? kobiet) w najbliższej przyszłości, to czeka nas zmiana, której nie da się porównać z niczym. Zadowolony z siebie spasiony 30-latek siedzący z tępym wyrazem twarzy przed telewizorem staje się obowiązującym wzorcem zachowań. Autorzy dowodzą, że podstawą tej ?formy? egzystencji są? gry komputerowe i pornografia. Pokazują, że oba te zjawiska zaspokajają większość potrzeb młodych mężczyzn, którzy pozbawiają się w ten sposób wszelkich ambicji, przestają zabiegać o cokolwiek, a jednocześnie nie odczuwają frustracji. Osiągając namiastkę spełnienia (zwycięstwo w grze i zaspokojenie seksualne) nie oczekują niczego więcej. Obraz smutny, przygnębiający, ale wielce pouczający. Z pewnością jedna z lektur obowiązkowych.
Stanisław Jerzy Lec, Myśli nieuczesane. Książka, o której trudno pisać. W zasadzie trzeba by ją jedynie cytować. Cytować i jeszcze raz cytować. Równie trudno się ją czyta ? jeden, dwa aforyzmy, którym towarzyszy wybuch śmiechu, chwila zadumy, nagłe zdumienie, odkrywczość paradoksu, gwałtowne olśnienie, odświeżający powiew absurdu. Znakomita i wymagająca lektura? Drobna próbka: ?Sumienie miał czyste. Nieużywane?; ?Diabeł nie śpi. Z byle kim?; ?Krzepnie ich kapitał. Obrastają w zera?; ?Tam gdzie rządzi prawo okrutne, lud tęskni za bezprawiem?; ?Pechowcy, kiedy już śpią, śnią, że ziewają?.
José Saramago, Miasto białych kart. Powieść o mechanizmach zaniechania, odmowy. O sile, jaka jest w grupie, narodzie. I o podejrzliwości ludzi władzy, którzy w najbardziej błahych działaniach dopatrują się spisków, w rządzonych upatrują wrogów i drżąc o swoje stanowiska, są gotowi zrobić wszystko, aby je zachować. Jedna z tych smutnych, gęstych książek podobnych do Nowego wspaniałego świata, Roku 1984 czy Cząstek elementarnych. Czytając ją z trudem odwracamy strony, nie chcemy wiedzieć, jak to się skończy, a jednocześnie nie możemy się oderwać i brniemy dalej przewidując nieuchronny koniec. Brrr? Znakomita!
- Aleksander Khan, Islamski bękart.
Początkowo chciałem napisać o którejś z książek Oriany Fallaci, ale zarzut, że jej książki są pełne niezrozumienia i niechęci wobec kultury islamskiej, a przez to ukazują skrzywiony obraz, nieco mnie powstrzymał. Może zatem warto oddać głos komuś ?z wewnątrz?? Kogo wiarygodność nie będzie budziła zastrzeżeń? Jak to jest gdy urodzony w Anglii chłopiec trafia do Pakistanu i tam ma się stać ?dobrym muzułmaninem?. Gdzie jest miejsce na wolność, wybór, dialog? Jaka jest mentalność ludzi, którzy go otaczają dość specyficzną opieką i chcą dla niego tego co najlepsze? Czy da się zawrócić z drogi, na którą zostało się siłą wepchniętym? Kolejna z książek żłobiących trwałe ślady w naszej pamięci i obrazie świata.
Oliver Sacks, Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem. Klasyczna już książka wybitnego angielskiego neuropsychologa, który odsłania przed nami cząstkę tajemnic, jakie tkwią w ludzkim mózgu. Mózgu, który ? jak każdy organ ? może ulec uszkodzeniu, podatny jest na choroby, nieustannie się zmienia i stale nas zaskakuje. Co się stanie, gdy człowiek utraci zmysł? dotyku? Jak zachowuje się osoba, która pamięta jedynie pięć ostatnich sekund? Jaki obiekt można uznać za kapelusz, gdy zmysł wzroku i dotyku nie współpracują ze sobą? W jakiś sposób są połączone: rak mózgu i radosny nastrój? Czym są fantomowe palce? Czy można wyrzucić z łóżka swoją nogę, uważając, że należy ona do kogoś innego? Książka Sacksa to mieszanina komizmu i makabry (obu niezamierzonych), rodząca zdumienie i zaskoczenie, a jednocześnie uświadamiająca nam, jak mało wiemy o ludzkim mózgu.
Nicholas Carr, Płytki umysł. Jak Internet wpływa na nasz mózg. Co robią z nami komputery? Co komputery robią nam? Jak zmieniają nasz obraz świata, samych siebie? Jak wpływają na nasze talenty, umiejętności, osobowość i zachowania? Jak ich nieustanna obecność wpływa na edukację, relacje międzyludzkie, stosunek do kultury i tradycji? To tylko drobna garść pytań, na które znajdujemy ? niestety niezbyt optymistyczną ? odpowiedź w książce amerykańskiego badacza sieci. Książka ciesząca się złą sławą wśród entuzjastów nowych mediów, obśmiewana i odrzucana przez miłośników mediów społecznościowych. Lektura z gatunku tych, które nie mogę przekonać do zawartych w nich tez tych, którzy musieliby w ten sposób zanegować część swojego życia. Ale ci, którzy to ryzyko podejmą, z pewnością się nie rozczarują.
Malcolm Gladwell, Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu. Każda z książek Gladwella godna jest polecenia. Dlaczego zatem ta? Podtytuł może odpychać tych, którzy dalecy są od lektury poradników pisanych przez life coachów pokroju Anthonego Robbinsa. Ale Gladwell nie napisał poradnika. To raczej rozbudowana analiza, krytyczne spojrzenie na szereg czynników i okoliczności składających się ? w ogólnym rozrachunku ? na wynik końcowy. Na to, czy ktoś odnosi sukces jako hokeista, informatyk, kontroler ruchu samolotów. Wnioski są zaskakujące ? miesiąc urodzenia w odniesieniu do daty naboru do drużyn hokejowych czy komunikowanie się w określonym języku zawierającym (lub nie) pewne określenia mogą mieć olbrzymie znaczenie. Ale najważniejsze i tak jest jedno: jeżeli chcesz w czymś odnieść sukces, to musisz temu poświęcić (bagatela!) 10 tysięcy godzin.
„Płytki Umysł” dołączył do nieskończonej listy „do przeczytania” ;-)
Wreszcie jakieś normalne propozycje…
Świetny zestaw, inspirując się komentarzem do „Islamskiego bękarta” proponuję „W kraju niewidzialnych kobiet” Q.A. Ahmed; lekarka, liberalna muzułmanka wychowana w Europie wyjeżdża do pracy w Arabii Saudyjskiej. Jeszcze inne spojrzenie na islam, odkrywanie swojej tożsamości, wiary.
Zestaw jakich setki. A przed tymi siedmioma pozycjami łatwo znaleźć 100 lepszych. Może lepszym tytułem było by „Proponuję przeczytać” ale nie „Musisz”.