Jak zarabiać na blogu i odnieść sukces?
Zawód bloger to poradnik, który jest reklamowany jako pomoc dla wszystkich, zaczynających przygodę z blogowaniem. Mimo że nie spełniam tych warunków (Zaginam Rogi ma już ponad dwa lata, a o dawnych licealnych dziejach i ówczesnym blogu tylko lepiej nawet nie wspominać), to i tak znalazłam wiele interesujących i przydatnych dla siebie informacji. Czytelnicy znajdą odpowiedź na nurtujące ich pytania, czyli – jak zarabiać na blogu i odnieść sukces?
Książka jest napisana prostym językiem, jest sporo przykładów i linków (konkrety! – serio). Podzielona została na cztery części:
- Jak zacząć pisać bloga
- Jak nie przestać pisać
- Jak rozwijać bloga
- Jak zarabiać na blogu
Osoby, które biją się z myślami i chcą założyć bloga, ale nie wiedzą co i jak, na pewno będą usatysfakcjonowane. Znajdą odpowiedzi na wszystkie pytania – jak wybrać nazwę, zadbać o SEO, jak pisać dobrze, skąd brać ładne ilustracje i zdjęcia, czemu warto określić swoją grupę docelową i przyjrzeć się swojej konkurencji, jak organizować sobie pracę. Spodobało mi się to, że autorki nie mydlą oczu czytelnikom – blogowanie to ciężka praca, która wymaga cierpliwości i systematyczności. Dają cały pakiet narzędzi, tłumaczą jak z nich skorzystać – tyle mogą zrobić. Reszta zależy od blogera.
Niewielkie rozmiary książki (117 stron) są jej zaletą – nie ma lania wody, jest zaś konkretnie i na temat. Znalazłam wiele inspiracji – wiem, co mogę poprawić na blogu, jak lepiej się komunikować się z czytelnikami (hej, to Wy!), na co zwracać szczególną uwagę. I na pewno wiele wskazówek zastosuję w praktyce.
Dzięki Arturowi, który polecił książkę na swoim profilu, spędziłam bardzo przyjemnie czas w pociągu TLK Kopernik. No i dzięki dziewczynom – autorkom poradnika! Dzięki!
E-booka możecie kupić na blogu Joanny – Style Digger.
Joanna Glogaza, Marta Klimowicz, Zawód bloger. Jak zarabiać na blogu i odnieść sukces, Warszawa 2015.
Ooo dzięki Pola, mega miło z Twojej strony! Bardzo się cieszę, że lektura okazała się dla Ciebie przydatna:) Miłego weekendu!
No jest, zakopałam się w tych linkach z kodami UTM :D
Dobrego weekendu!
Bardzo Ci dziękujemy za wnikliwą lekturę i dobre słowa o naszej książce!
Nie ma za co :-)
A do książki jeszcze wrócę – to pewne :)
Czytałam tylko książkę Slow Fashion Joanny i bardzo mi się podobała. Koniecznie muszę przeczytać i tą :)
Ściągnęłam sobie fragment – przepiękne wydanie! Bardzo estetyczne i wszystko klarownie przedstawione. Muszę przyznać, że mam chętkę na więcej, ale nie mam czytnika, więc ubolewam przeogromnie (a na ekranie laptopa czyta się po prostu źle). Chyba będzie trzeba dokonać większej inwestycji…
Akurat tę książkę (jeśli dobrze pamiętam jest tylko w PDF) lepiej chyba czytać na komputerze lub na tablecie :-)